Patryk R. został bestialsko zamordowany przez trzech młodych mężczyzn. Podczas procesu mało kto jednak pozytywnie mówił o ofierze. O dziwo, o mordercach sąsiedzi i znajomi opowiadali w superlatywach. Bo Patryk był postrachem małego miasteczka w Wielkopolsce. Dla sądu nie miało to znaczenia. Dlatego orzekł surową karę.
Zapewne Czytelnicy „Gazety Polskiej” pamiętają wstrząsającą historię „linczu we Włodowie”, która swego czasu znalazła się na czołówkach mediów. Józef C., ps. „Ciechanek”, bardzo długo terroryzował mieszkańców rodzinnej wsi, groził sąsiadom śmiercią, okradał ich, był wyjątkowo agresywny. Zachowania mężczyzny nie zmieniły nawet liczne wyroki. Gdy
Zapewne Czytelnicy „Gazety Polskiej” pamiętają wstrząsającą historię „linczu we Włodowie”, która swego czasu znalazła się na czołówkach mediów. Józef C., ps. „Ciechanek”, bardzo długo terroryzował mieszkańców rodzinnej wsi, groził sąsiadom śmiercią, okradał ich, był wyjątkowo agresywny. Zachowania mężczyzny nie zmieniły nawet liczne wyroki. Gdy